sty 02 2011

Mikołajek


Komentarze: 0

Okołoświąteczny czas to okres obdarowywania. Mikołaj dwoi się i troi, aby na czas dostarczyć rózgi lub prezenty. W tym roku zaczął szybciej. Już podczas wyborów sporo porozdawał. Dla Burmistrza Kłodzka oraz większości radnych przyniósł reelekcję i kolejne cztery lata na garnuszku mieszkańców. Widocznie Mikołaja oślepiły telebimy i nie dostrzegł wszystkiego. A może omamiły go pustosłowia i głośna kampania. Za to dla lewicy miał głównie rózgi. Sojusz Lewicy Demokratycznej dostał poważne ostrzeżenie i został odesłany na cztery lata do kąta. Może gdyby to był Dziadek Mróz inaczej by lewicę potraktował.

            Z niektórych to sobie święty zażartował. Najpierw rózga a potem prezent. Przegrane wybory dla Macieja Awiżenia zakończyły się funkcją starosty. Podobnie Adam Łącki, który w Polanicy dostał rózgę, aby po chwili cieszyć się z prezentu w postaci wicestarosty. Złośliwie potraktował Mikołaj tych, którym najpierw pokazał prezenty, aby chwilę później wręczyć je innym. Wszechwójt Niebieszczański już stał pod gałązką jemioły w objęciach z partnerami politycznej układanki, gdy Miki jednym ruchem odebrał zabawki i wysłał niektórych do oślej ławki.

            Spółdzielcom Mikołaj podarował nową Radę Nadzorczą. Tylko nie wiadomo czy spółdzielcy potrafią docenić taki prezent. Kilku bardziej złośliwych spółdzielców próbuje podpisać się pod listem do świętego w sprawie wymiany prezentu. Z drugiej strony Rada pisze listy o wymianę Prezesa. Zobaczymy czy Mikołaj wysłucha którejś ze stron. Na pocieszenie spółdzielcy dostali wielgachną choinkę na środku osiedla. Jak sobie połamią kończyny na nie odśnieżonym chodniku to będą mogli przez okna gapić się na nią długie tygodnie.

            Nam wszystkim Mikołaj przyniósł dużo śniegu. Za dużo jak na możliwości logistyczne samorządów. W końcu zima już wyżyłowała finansowo gminy w styczniu tego roku. Kto mógł się spodziewać, że zima przyjdzie drugi raz.  I to już jesienią. A chwycenie przez obywateli samodzielnie za szuflę dalej jest źle widziane. W końcu okres czynów społecznych minął bezpowrotnie. Mikołaja o ten wielki śnieg to musiał poprosić Sobiesiak, żeby mu w Zieleńcu nie zabrakło. A, że biznesmen lobbing ma dobry to i się święty postarał. Z nawiązką. Toż zima dopiero od 22 grudnia. Pozostaje nam wszystkim życzyć sobie Wszystkiego Naj.

 

Krzysztof Oktawiec

bohomaz : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz