Archiwum 05 kwietnia 2011


kwi 05 2011 Co mówi Burmistrz
Komentarze: 8

Polecam obejrzenie filmiku z akcji protestacyjnej w obronie Akademii Przedszkolaka.

 
A teraz drobna analiza psychologiczna mowy ciała pana Burmistrza Bogusława Szpytmy. Oczywiście analiza amatorska, ale ciekawa.
 
1. Przez większą cześć przemawiania Burmistrz trzyma kartki papieru w ręce. Nawet się nimi jakby zasłaniał. Tworzy z nich naturalną barierę ze swoimi rozmówcami. Robi to podświadomie, jednak dość widocznie. Takie tworzenie bariery przedmiotem to próba ukrycia zdenerwowania. Zobaczcie 3`12``. Kartkami nawet zasłania sobie usta w tradycyjnym geście kłamstwa. Niestety nie słychać co mówi bo redaktor go zagłusza.
2. Głowę w większości ujęć ma lekko pochyloną do przodu. To sygnał wyrażający dezaprobatę. Momentami niby zagląda na kartki, ale z treści jego wystąpienia nie wynika, aby coś czytał lub cytował.
3. 1`13`` Burmistrz dobitnie i po trzykroć powtarza, że lokal oddał za darmo. Tym słowom towarzyszy gest robienie kółka z palców. Wzmacnia tym samym swoje słowa poprzez pytanie „czy wyrażam się jasno”
4. Zerkanie z ukosa. Połączone z podnoszeniem brwi i marszczeniem czoła. Zagadkowe. Bo takie ruchy możemy zaobserwować w 54 sekundzie, gdy Burmistrz mówi, że „bardzo zależy nam na losie  dzieci (brwi) kłodzkich” oraz w 1`46`` gdy twierdzi, że państwo Majowicze „wiedzieli (brwi), że w listopadzie mija termin umowy”. Według mnie sygnał wrogości, podejrzeń lub krytycznej oceny.
5. No i końcówka 3`42``. Zapewnieniu o poszukiwaniu nowego lokalu dla przedszkola towarzyszy gest drapania się po głowie. Ogólnie większość gestów skierowanych w kierunku twarzy – głowy to sygnał zakamuflowanego .kłamstwa. Oczywiście mogę być w błędzie bo zwyczajnie coś zaswędziało Burmistrza.
(Analiza na podstawie Mowy Ciała A. Peasa i Języka ciała, gestów i zachowań A. Collinsa)
 
Ps. Burmistrz lubi powtarzać kilkakrotnie jeden zwrot lub wyraz celem podkreślenia wagi swoich słów
 
bohomaz : :